Archiwum styczeń 2017


sty 15 2017 5 dzien mojego szycia z kumplen
Komentarze: 0

W niedziele spalismy bardzo dlugo. Jak wstalismy to poszlismy do kosciala a nastepnie pojechalismy do naszego kolegi z klasy by wziasc notatki na sprawdzian z fizyki bo ponoc jakis trudny mial byc. Jak wrocilismy do domu to praktycznie przez caly dzien sie uczulismy. Moj kumel wrocil wieczorem do domu a ja zas jeszcze troszke sie pouczylem nastepnie umylem i poszedlem spac. Tak miniela meczaca i nudna niedziela...

sty 14 2017 4 dzien mojego szycia z kumplem
Komentarze: 0

W sobote zapowiadal sie bardzo ciekawy dzien. Wstalem bardzo wczesnien rano i zadzwonilem do mojego kumpla i wraz z nim postanowilismy ze umowimy sie na miescie. Na miescie zjedlismy cos i pojechalismy do parku trampolin. Po tym bylismy bardzo zmeczeni i pojechalismy do mnie do domu. Gralismy na konsoli do dlugiej nocy i moj kumpel stwierdzil ze zostanie u mnie na noc.

sty 13 2017 3 dzien mojego szycia z kumplem
Komentarze: 0

W piatek zaczynałem pozno lekcje wiec się wmiare wyspalem. Ten piatek wypadal 13 stego wiec jest to dzien teorytycznie pechowy. Lekcje skonczyly sie dosyc szybko i potem poszedlem z moim kumplem na kebaba. Dawnonie jedlismy kebaba wiec stwierdzilismy czemu nie?Nastepnie wrocilem do domu obejrzalem telewizje potem cwiczylem troche obejrzałem jakis film i poszedlem spac.

sty 12 2017 2 dzien mojego szycia z kumplem
Komentarze: 0

We wtorek wstałęm wraz z moim kumplem bardzo wcześnie rano by iść do kochanej szkoły. Byliśmy bardzo zmęczeni bo wykończył nas rejs dezecikiem. Po nudnych zajęciach w szkole wróciłęm spokojnie do domku i zjadłem pyszny obiadek mamusi. Potem weszedłem na spacerek z moim kumplem i rzucalismy się śnieżkami. Póżnym wieczorem uczyłem sie nastepnie wykąpałem i grzecznie sobie poszedłem spac

sty 11 2017 1 dzien mojego szycia z moim kumplem
Komentarze: 0

W poniedziałek wraz z moim kumplem pojechaliśy nad morze. Akurat w tym momencie gdy dotarliśmy na brzeg dopływał dezed, a ja bardzo lubię pływać na dezecie. Nie zastanawialiśmy się długo i wraz z kapitanem ruszylismy w rejs. Po rejsie byliśmy bardzo głodni więc poszliśmy zjeść kanapki. Następnie wróciliśmy do domu bo we wtorek czekała nas szkoła