Komentarze: 0
We wtorek wstałęm wraz z moim kumplem bardzo wcześnie rano by iść do kochanej szkoły. Byliśmy bardzo zmęczeni bo wykończył nas rejs dezecikiem. Po nudnych zajęciach w szkole wróciłęm spokojnie do domku i zjadłem pyszny obiadek mamusi. Potem weszedłem na spacerek z moim kumplem i rzucalismy się śnieżkami. Póżnym wieczorem uczyłem sie nastepnie wykąpałem i grzecznie sobie poszedłem spac