Komentarze: 0
W niedziele spalismy bardzo dlugo. Jak wstalismy to poszlismy do kosciala a nastepnie pojechalismy do naszego kolegi z klasy by wziasc notatki na sprawdzian z fizyki bo ponoc jakis trudny mial byc. Jak wrocilismy do domu to praktycznie przez caly dzien sie uczulismy. Moj kumel wrocil wieczorem do domu a ja zas jeszcze troszke sie pouczylem nastepnie umylem i poszedlem spac. Tak miniela meczaca i nudna niedziela...